PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104188}

Ojciec i syn

Otets i syn
6,5 518
ocen
6,5 10 1 518
6,4 5
ocen krytyków
Ojciec i syn
powrót do forum filmu Ojciec i syn

Prawie dziesięć lat temu Sokurow nakręcił film pt.: "Matka i syn". Teraz na polskie ekrany trafił "Ojciec i syn". W tym drugim reżyser powraca ponownie do relacji wiążących członków rodziny, lecz tym razem opowieść nie jest już tak prosta. Sokurow stworzył film bardzo niejednoznaczny, który różne osoby będą odmiennie interpretować, w zależności od tego, co jest dla nich istotne. Na ekranie widzimy tak naprawdę niewiele. Ojca, o którym wiemy tylko tyle, że był kiedyś żołnierzem, brał udział w niebezpiecznych operacjach i był ranny i syna, który przysposabia się do bycia żołnierzem na pobliskiej uczelni wojskowej i że cierpi na koszmary senne. Na ekranie pojawiają się przez chwilę i inne osoby. Nigdy jednak nie pozostają na dłużej z bohaterami.
Wszystko w tym filmie pozostaje poza granicami dosłowności, nawet to, czy główni bohaterowie są rzeczywiście rodziną.
Ci, którzy będą chcieli, odczytają ten film jako opowieść o zakazanej miłości. Ojciec i syn często pokazani są w taki sposób, w jaki filmuje się zazwyczaj kochanków: objęci, wpatrujący się w siebie już na granicy pocałunku, dzielący te same sny. Ta więź najmocniej zasugerowane zdaje się być na początku, kiedy widzimy ich prawie nagich, przytulonych do siebie. Jednak co w takim przypadku zrobić z zachowaniem obu bohaterów wobec innych postaci. Oto Aleksiej w tramwaju trzymający dłoń na ramieniu Fiodora, pełne bólu i miłości spojrzenie jakim obdziela Saszę i spojrzenia z ukosa, przez uchylone okno na dziewczynę. Jego ojciec także obdarza różnych przystojnych chłopaków w uniformach rozbrajająco pięknym uśmiechem lub wdaje się w "walkę" o mocno erotycznym zabarwieniu.
Inni, wyczuwając (lub nie) homoerotyczne zabarwienie filmu, jednocześnie odniosą ten film do dogmatu o Trójcy. Przy takim odczytaniu "Ojciec i syn" staje się symbolicznym, niemal mistycznym traktatem na temat jedności Ojca i Syna. Choć rozdzieleni, obaj odczuwają to samo, współistnieją, nie mogąc (nie chcąc) nabyć pełnej Bohaterowie wprost odwołują się do sytuacji ukrzyżowania. Mamy też niezwykle symboliczną scenę między Aleksiejem, Ojcem i Saszą na dachu, która przypomina scenę z ukrzyżowania między Jezusem, Marią i Janem.
Wspomniałem już wcześniej o otwierającej film scenie, którą można interpretować jako wskazującą na seksualną relację między ojcem i synem. Można jednak spojrzeć na to i w inny sposób. To może być opowieść o ludziach chorych, cierpiących. Aleksiej cierpi na koszmary senne, ale być może ma i jakieś napady. Początkowa scena mogła być zatem sceną uspokajania przez ojca "rozszalałego" syna. Wystarczy spojrzeć, jak poruszają się bohaterowie. Prawie nigdy nie wyprostowani czy rozluźnieni, zazwyczaj przygarbieni, przykurczeni, usztywnieni, poruszając się niczym osoby będące nieustannie na psychotropach.
Ta niejednoznaczność filmu, jest moim zdaniem wielkim atutem obrazu. Sprawia bowiem, że staje się on filmem niezwykle osobistym dla każdego z widzów, bliskim jego własnym przeżyciom i doświadczeniom. Jest prosty lub skomplikowany, łatwy lub trudny, piękny lub odpychający. Jednak dla tych, którzy będą w stanie otworzyć się na ten dość trudny obraz, będzie on zawsze wielkim wyzwaniem, a przede wszystkim wspaniałym przeżyciem estetycznym. "Ojciec i syn" to bowiem niezwykłe zdjęcia, malarskie obrazy przymykające przez ekran jeden po drugim. Sokurow i Burow tworzą zachwycające portrety, w których można zatonąć na całe godziny. Czasami miałem wręcz ochotę zatrzymać film, byle tylko móc dłużej delektować się delikatnymi kolorami i grą światła i cienia na twarzy Andrieja Szczetinina i Aleksieja Nejmyszewa. "Ojciec i syn" to jeden z najbardziej malarskich filmów ostatnich lat i dla samych tylko zdjęć warto się na niego wybrać.

ocenił(a) film na 7
torne

ładny tekst.

jeden z najbardziej malarskich filmów... exactly!

ocenił(a) film na 9
torne

Przepiękny film! Czy zdjęcia były robione w Petersburgu?

użytkownik usunięty
torne

Dawno nie czytałem tutaj tak ciekawego, głębokiego tekstu. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8

dzięki :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones